Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hat. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hat. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 28 stycznia 2024

Czapka jak chmurka

 Cieplutka i mięciutka czapa w sam raz na zimowe chłody, wykonana ściegiem podwójny ryż, pomysł własny. Włóczka Easy care merino 100%






niedziela, 12 listopada 2023

Czarno-biała czapka na specjalne zamówienie najstarszej latorośli

 Czapka wprawdzie już troszkę używana, ale jakoś tak wyszło, że a to nie było kiedy zrobić zdjęć, a to znów właścicielka z czapką nieuchwytna. Ale w koncu jest zdjęcie zrobione jak widać podczas sesji haloweenowej, ale dopiero dziś wrzucam z lekkim opóźnieniem. Jakoś tak ostatnio czas jest szybszy ode mnie🤔.







niedziela, 29 stycznia 2023

Granatowy berecik

 Dla miłośniczki beretów czyli starszej córy ciepły i przyjazny dla alergika berecik z połączenia włóczek Drops Merino Extra Fine uni color 27 granatowy i Drops Kid- Silk color 28. Wełna merino okazała się dla nas strzałem w dziesiątkę, bo ze zwykłą wełną zdecydowanie nam nie po drodze. Okazuje się, że jakoś nasza skóra nie może się z nią zaprzyjaźnic, więc stanęło na cieplutkiej i milutkiej stuprocentowej wełence z merynosów.

Cieplutko i komfortowo zarazem😊





sobota, 11 kwietnia 2015

Czapeczka dla Julki

Zrobiona na specjalne zamówienie biała bawełniana czapeczka dla Julki z różowym sznureczkiem i frywolitkowymi kwiatuszkami . Mam nadzieję że właścicielka będzie zadowolona, mama oczywiście też,





wtorek, 15 stycznia 2013

Czapa w gwiazdki

Na dworze zima a w domu ciepło i przytulnie. I niczego by mi nie brakowało do szczęścia, gdyby nie przyplątał mi się jakiś paskudny ból w kolanie. Tak więc jestem troszkę uziemiona, na zakupy wysłałam szanownego małżonka, dzieci w szkole, a ja siedzę sobie i na drutach czapkę robię. Czapa ma być gruba dlatego będzie się składać z dwóch części : zewnętrznej z motywem wymarzonych przez córę gwiazdek i wewnętrznej całkiem białej.




niedziela, 16 grudnia 2012

Zimowy komplet

Skończyłam wreszcie czapkę dla najstarszej córy. Czapka jest dopełnieniem zrobionego wcześniej mega długiego szalika w kolorze chabrowym. Jest to wersja na lżejszą zimę, bo na ciężkie mrozy powstaje wersja super ciepła z motywem norweskich gwiazdek. A ponieważ za oknem odwilż to po wielu perturbacjach co do wzoru stanęło w końcu na wersji nie do podważenia, czyli właścicielka szalika postawiła na swoim i jest czapka z uszkami.


środa, 21 listopada 2012

Chusta z kwadracików oczywiście spodobała się niezmiernie mojej starszej córze, a że włóczka już była w domu (co prawda kupiona na czapkę i szalik) więc plany jej przeznaczenia uległy drobnym modyfikacjom, zamiast kompletu wiosennego powstał szybciutko komplecik zimowy. A ponieważ zima jakoś na szczęście się do nas nie śpieszy, to jeszcze można pochodzić w kompleciku jesienią.






Kolory szalone stąd też taka nazwa nadana przez właścicielkę, której nie zdążyłam uwiecznić na zdjęciu w komplecie, bo zdążyła złapać w szkole paskudztwo grypą żołądkową zwane. Mam tylko nadzieję, że się to coś nie rozniesie po domu, bo wesoło nie będzie.