Miała być na wiosnę, ale jakoś nie miałam koncepcji jaki ma być ostateczny efekt. Tak więc motek leżał sobie i czekał. Parę dni temu jakoś tak zaczął mi świtać pomysł, żeby zrobić chustę wzorem tunezyjskim i zaczęłam próbować. Po paru pruciach chyba znalazłam to o co mi chodziło. W założeniu ma być mięciutka i robiona od boku w kształcie wydłużonego trójkąta. Ostatnio takie szalo-chusty bardziej mi się podobają. Na razie robótka wygląda tak , zobaczymy jak będzie dalej
Robione z sercem, bo dla rodziców na rocznicę ślubu, bądźcie zawsze tak jak do tej pory nierozłączni jak te dwa drzewa💞
Tym razem coś dla mnie. Od jakiegoś czasu zbierałam się, żeby zrobić sobie lekką i pojemną torbę na zakupy, ale trochę schodziło z powodu innych zajęć. W końcu jednak udało mi się i nawet zdążyłam przed końcem lata. Torba zrobiona z dwóch kolorów przędzy bawełnianej ozdobiona kwiatuszkami wykonanymi techniką frywolitki.
Pracochłonna, ale warto było ją zrobić. Efekt końcowy całkowicie mi odpowiada. Maskotki robione szydełkiem nr 2, niewielkie ale wg mnie urocze. Wzory czerpałam z różnych stron na Pintereście i Instagramie, częściowo zgodnie ze schematem, częściowo zmienione. Najbardziej podoba mi się konik na biegunach, czyż nie jest słodki?
