niedziela, 29 stycznia 2023

Granatowy berecik

 Dla miłośniczki beretów czyli starszej córy ciepły i przyjazny dla alergika berecik z połączenia włóczek Drops Merino Extra Fine uni color 27 granatowy i Drops Kid- Silk color 28. Wełna merino okazała się dla nas strzałem w dziesiątkę, bo ze zwykłą wełną zdecydowanie nam nie po drodze. Okazuje się, że jakoś nasza skóra nie może się z nią zaprzyjaźnic, więc stanęło na cieplutkiej i milutkiej stuprocentowej wełence z merynosów.

Cieplutko i komfortowo zarazem😊





piątek, 27 stycznia 2023

Makrama skończona

 Po wielu próbach i pruciach wreszcie skończyłam. Jak to zwykle bywa gdzieś w głowie miałam ogólne wyobrażenie w jakim stylu ma być, ale trochę zeszło zanim do tego doszłam. Trochę głupio przyznać, ale to sporo spóźniony prezent imieninowo-urodzinowy dla brata (dobrze że jest wyrozumiały). Starałam się kolorystycznie wpasować w styl jego pokoju, czyli styl Egiptu. Mam nadzieję, że się udało, niebawem się przekonam.

A tak wygląda makrama w wersji ostatecznej.







niedziela, 22 stycznia 2023

Coś małego na Dzień Babci

 Post z małym poślizgiem, ale najpierw musiałam wręczyć prezent. Myślę, że babci się podobało. A tak w ogóle to własnie ona nauczyła mnie robić na drutach. Pamiętam, że były wtedy ferie, niezła zima, śnieg po pas i mróz. Babcia robiła wełniane skarpetki a ja patrzylam z podziwem i marzyłam, żeby też tak umieć. Poprosiłam więc i babcia oczywiście się zgodziła mnie nauczyć. A ponieważ wiem, że podobają się jej moje szydełkowe drobiazgi to pomyślalam, że szydełkowe tulipanki przypadną jej do gustu. (Podpatrzone na Pintereście)












sobota, 14 stycznia 2023

Zielona makrama

 Zrobiłam ją dość dawno, zdaje się że podczas pandemii, ale chyba się nią nie pochwaliłam. Tak więc się chwalę😊.

Makrama zrobiona na kijku z sadu rodziców zdobi moją kuchnię.

Zdjęcia oczywiście jak to bywa w pochmurny dzień nie oddają dokładnie koloru (zgniła zieleń)





czwartek, 12 stycznia 2023

Kolejne zamówienie skończone


Właśnie wysłałam kolejne zamówienie, tym razem kolejne dwa drzewka 
 
 
 

Do tego jeszcze raz Maja i Gucio.
Samo zrobienie nie jest jeszcze takie złe, ale zszywanie całości to troszkę jak układanie puzzli.