Wprawdzie jest zima, ale jakby ktoś tęsknił za wiosną, to z myślą o niej taka cebulka breloczek. U mnie przy torebce, ale może byc też do plecaczka i gdzie tam kto chce😊
Pattern @craftyemmi
Wprawdzie jest zima, ale jakby ktoś tęsknił za wiosną, to z myślą o niej taka cebulka breloczek. U mnie przy torebce, ale może byc też do plecaczka i gdzie tam kto chce😊
Pattern @craftyemmi
Komin dla syna skończony, dzięki prostemu wzorkowi robiło się go dość szybko, nie liczac małego prucia z powodu pomyłki, ale potem już poszło. Włóczka cieniowana kupiona z myślą o chuście, ale w kominie prezentuje się całkiem fajnie, a z reszty jeszcze starczy na czapkę. Komin robiłam szydełkiem tunezyjskim w okrążeniach, z małym rozcięciem z tyłu dla wygody noszenia.
Wczoraj spadł pierwszy tej zimy śnieg, dlatego dzisiaj świeżo zrobiony bałwanek mógł sie wybrać na swój pierwszy spacerek, żeby się spotkac z innymi bałwankami. On ma jednak ta przewagę, że jest włóczkowy, dlatego odwilż zupełnie nie zajmuje jego bałwankowych myśli.
Od dawna inspirują mnie prace Luminodesign, jestem zachwycona pomysłowością i kreatywnoscią autorki. Często zaglądam na jej stronę szukając pomysłów na nowe robótki. Tym razem pomysł sam się nasunął pod wpływem wpisu autorki o chuście strzałce dla odmiany wykonanej szydełkiem tunezyjskim. Wystarczy tylko posłuchać jak autorka bloga zachęca do robótek i od razu chce się złapać za szydełko. A ja i tak miałam w planach chustę, ale zależało mi tym razem na kontraście i na wykorzystaniu całego motka włóczki (ale z motkiem nie wyszło, bo jednak ciut zostało) i ten wzór pasował mi idealnie. Lubię kiedy nie zostają mi jakieś małe kawalki włóczek, taki nawyk. Ta strzałka powstała z jednego niecałego motka Yarnart Rosegarden przy jednoczesnym wykorzystaniu wlóczki z obydwu końcówek kłębka co dało fajny efekt kontrastu . Ale najlepsze jest w tej chuscie to, że lewa strona wcale nie ustępuje prawej i jak się uprzeć to można ją nosić w dwóch wersjach: melanżu lub paseczków. A która strona bardziej trafia w wasz gust?
![]() |
| Lewa |
![]() |
| Prawa |
Nazwa troszkę myląca, bo koszyk powstał konkretnie na rękawiczki, czapki lub apaszki, które mają tendencję do ciagłego spadania z szafki lub ławeczki w przedpokoju, chociaż tak po dłuższym zastanowieniu...🤔 one nie robia tego same, bo jak w domu jest kot to łatwo się domyśleć, że to on za tym stoi. Kolorek taki troszkę ocieplający wnętrze, bo troszkę jakby gliniany. Miejmy nadzieję, że powstrzyma kotka. Zima wprawdzię się kończy, ale myślę, że wiosną też się przyda.
☁️
Szary kotek był bardzo śpiący, więc wziął swoją ukubioną różową podusię i poszedł śnic o smakołykach.
Tak sobie wymyśliłam🤭
Całość wykonałam z włóczek baby gazzal cotton według swojego pomysłu. Jak się wam podoba?