poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Wakacyjnie

Nareszcie urlop. Jak mówią lepiej późno niż wcale. Po wielu różnych perypetiach udało mi się w końcu odpocząć od pracy. Plany były inne , ale i tak jestem zadowolona że udało mi się wyrwać na trzy dni i nacieszyć  pięknymi widokami, super towarzystwem i czystym powietrzem. Celem została Szklarska Poręba.










Czasu nie było wprawdzie dużo, ale najważniejszy cel został osiągnięty
CEL:HARRACHOV



Na początek uzupełnienie energii(czyli obiadek) w BROWAR (PIVOVAR) NOVOSAD w Harrachovie przy okazji zwiedzanie huty szkła













pełni energii ruszamy w dalszą drogę tym razem nasz cel to skocznie narciarskie






I znów w Polsce


w drodze na złoty widok




w drodze do wodospadu Szklarki



Kamienna







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz