wtorek, 16 kwietnia 2013

Wiosenny summit i kolejny entrelac

skończony wprawdzie jakiś czas temu, ale jak wszyscy wiemy wiosna szła bardzo powoli więc nie śpieszyłam się jakoś z blokowaniem. W końcu jednak przyszedł czas, aby to robić więc w sobotę wzięłam się do nadrobienia zaległości .Szal wygląda tak:




 

A w międzyczasie powstał jeszcze entrelac z resztki włóczki, która została mi po zrobieniu swetra z kapturem. Sweter powstał jakiś czas temu z połączenia włóczki bawełnianej niebieskiej i cieniowanej bambusowej. Chustę natomiast zrobiłam z samej bambusowej Bamboo Fine Batik Design 3684 i jestem bardzo z niej zadowolona. Jest niesamowićie miła w dotyku i prawie nie czuję, że ją na sobie mam.







środa, 3 kwietnia 2013

Spoźnoina Wielkanocna sesja

Jak to w życiu bywa czasem po prostu brakuje czasu. Tak też było tym razem. Miałam wrzucić fotki z przygotowań świątecznych, ale tak się jakoś złożyło, że nie zdążyłam przed Wielkanocą . A że święta spędzaliśmy u rodziców, a wczoraj dopiero wróciłam i ogarnęłam szybciutko co nieco mieszkanko i do pracy, więc zdjęcia wrzucam dopiero dziś. Pisanki oczywiście tradycyjne ( jakżeby mogło być inaczej) czyli malowane woskiem. Nie są równiutkie i w ogóle, ale przecież robię je raz w roku więc wprawy też nie mam. Ale najbardziej cieszy w tym fakt ,że pociechy połknęły haczyk i też zaczynają próbować więc jest szansa,że tradycja zostanie przekazana dalej.











I jeszcze odrobina szaleństwa mająca na celu zgubienie świątecznych kalorii 
 
Oczywiście tematycznie jak najbardziej nawiązujący do tematu

niedziela, 24 marca 2013

Palma z bibuły

W tym roku zrobienie jej nie było łatwe z powodu śniegu, który uniemożliwił zdobycie choćby najmniejszej ilości zieleniny w postaci borówek. Nawet zdobycie gałązek z baźkami nie było łatwe, ale jednak się udało.W planach była jedna palemka, w końcu jednak stanęło na dwóch.